Według najnowszych doniesień Chelsea poinformowała Arsenal, że Jorginho nie jest na sprzedaż po tym, jak władze kluby ze Stamford Bridge zrezygnowały ze sprowadzenia Declana Rice’a.
Arsenal poszukiwał pomocnika, który miałby wzmocnić drugą linię „The Gunners”. Zwolennikiem transferu Włocha miał być Mikel Arteta. Trener Arsenalu był zachwycony talentem Jorginho jeszcze za czasów jego pracy w Manchesterze City.
Wszystko miało zależeć od transferu Declana Rice’a, którego rozpatrywano w roli następcy Włocha przy Stamford Bridge. „The Blues” jednak nigdy nie wykonali konkretnych działań, aby sprowadzić młodego Anglika, więc sprzedaż Jorginho nie wchodziła w grę, a Arsenal ostatecznie zdecydował się na zawodnika Atletico Madrty – Thomasa Parteya.
Fani „The Blues” nie mogą jednak narzekać na występy Jorginho. W pierwszych meczach sezonu Włoch strzelił 3 bramki i zanotował asystę. Był liderem na boisku, a manager Chelsea, Frank Lampard, pod nieobecność Cesara Azpiliquety, mianował kapitanem właśnie byłego zawodnika Napoli.
Źródło: The Athletic