Kiedy Fabregas odchodził z Barcelony wydawało się, że to Arsenal będzie faworytem do pozyskania go.
Nie jest bowiem tajemnicą, że sam Hiszpan pragnął przede wszystkim wrócić do zespołu Kanonierów. Dopiero kiedy okazało się, że Arsene Wenger nie będzie walczył o rozgrywającego, musiał on wybierać pomiędzy innymi zespołami – jak wiemy Fabregas wybrał Chelsea.
Arsene Wenger wyjaśnił przyczyny takiego zachowania.
– Chciałem podkreślić to co powiedziałem mu, kiedy opuszczał nasz klub – kiedy odejdziesz, nie będziesz mógł wrócić.
– To był argument pozwalający mi walczyć o pozostanie piłkarzy, który chcieli na własnej skórze sprawdzić, czy trawa jest zielona gdzie indziej.
– Czasami robiłem wyjątek dla piłkarzy takich jak Henry czy Lehman, jednak to były inne sytuacje niż w jego przypadku – zakończył Wenger.
Źródło: The Athletic