Glenn Hoddle były gracz Chelsea, a także były m.in. selekcjoner reprezentacji Anglii uważa, że minimum, w jaki powinna celować ekipa Franka w tym sezonie to półfinał LM.
Ekipa Koemana ma obecnie komplet punków. Podczas gdy Real Madryt będzie walczył o życie podczas ostatniego spotkania w grupie. Zespół Zidana do awansu potrzebuje zwycięstwa nad ekipą Borussii Mönchengladbach.
Anglik na łamach pomeczowego studia Ligi mistrzów pokusił się o wyłonienie kandydatów do sięgnięcia po najważniejszy puchar.
-Oczywiście trzeba powiedzieć o Liverpoolu i Manchesterze City, którzy zawsze są mocni. Szczególnie podopieczni Guardioli. Dla niego jest to cel nadrzędny. Musisz także wspomnieć o Bayernie, który jest potężny, ale musisz wśród tych zespołów umieścić Chelsea. Obecnie jest ponad Realem i Barceloną. Jest zwyczajnie lepszym zespołem.
Trzeba przyznać, że w obliczu różnorakich problemów ekip z Hiszpanii bardzo prawdopodobne, że The Blues włączą się do walki o powtórkę wyniku z sezonu 2011/12, lecz tym razem w bardziej ofensywnym stylu.
Czy się to komuś podoba lub też nie seria 15 spotkań bez porażki budzi podziw. Miejmy nadzieje, że w dłuższej perspektywie gracze Lamparda pobiją rekord klubowy w liczbie meczów bez zaznania przegranej.