Były piłkarz Chelsea uważa, że to właśnie jego rodak w znaczący sposób pomógł wygrać mecz z drużyną Marcelo Bielsy. Według Francuza, kluczem było pokonanie Kalvina Phillipsa w środku pola.
Jeżeli chodzi o jakieś przebojowe akcje, jak sprinty Pulisica czy Wernera, to jest to rzadki widok u Kante, jednak i tak jest jednym z kluczowych elementów układanki Franka Lamparda. Według Leboeufa, to 29-latek odegrał kluczową rolę w sobotnim zwycięstwie.
– Chelsea powinna zamknąć mecz wcześniej, strzelając kilka bramek. Ale jestem zadowolony z tego co widziałem.
– Myślę, że kluczowym elementem spotkania było wyłączenie z gry Kalvina Phillipsa, co uczynił Kante. Dzięki temu, Leeds nie mogło grać tak jak w poprzednich meczach. To była prawdziwa walka w środku pola. Mogliśmy zauważyć, że Phillips nie kierował grą Leeds jak zawsze. To było kluczowe, by odnieść zwycięstwo w tym meczu.
N’Golo zaliczył więcej odbiorów (cztery), niż jakikolwiek inny piłkarz Chelsea, dorzucając do tego jeden przechwyt. Poza Wernerem, Francuz jest jedynym piłkarzem który zagrał we wszystkich meczach Premier League.
Źródło: The Chelsea Chronicle