Zawodnik Leeds United pochwalił grę pomocników The Blues.
– Myślę, że Chelsea była naszym najtrudniejszym przeciwnikiem w tym sezonie. Świetnie grają jako drużyna, ale mają też sporo indywidualności. Dzięki temu przejęli kontrolę w drugiej połowie.
– Mieliśmy dobry start i stworzyliśmy kilka sytuacji. W drugiej połowie całkowicie nas zdominowali. Kante grał niesamowicie, był dosłownie wszędzie. Nie było widać, żeby spływała po nim chociaż jedna kropla potu.
– Kiedy intensywnie biegasz przez cały mecz i wkrada się zmęczenie i nagle widzisz Kante, który biega tak jakby dopiero wszedł na murawę… Może to cię nie zniechęca, ale wiesz, że będzie niesamowicie ciężko.
– Druga część spotkania nie wyglądała dobrze w naszym wykonaniu, zostaliśmy przyćmieni przez piłkarzy Chelsea. Wiedzieliśmy, że to będzie trudny mecz i nie pozwolą nam tak po prostu przyjechać na Stamford Bridge i ich pokonać. Chyba nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak dobrzy indywidualnie są ich zawodnicy.
– Mount również jest niesamowity. Mówiłem już to, kiedy razem trenowaliśmy w reprezentacji i gdy grałem przeciwko niemu w Championship. Dobrze nas presowali i wyłączyli mnie z gry, ciężko było zrobić cokolwiek.
Źródło: