Olivier Giroud wypowiedział się o krytyce, swojej roli w Chelsea oraz o Franku Lampardzie. Francuz uważa, że nie ma co się przejmować krytyką, bo i tak nie można zadowolić każdego.
– Nie ma piłkarza, który byłby chwalony przez każdego. To część piłki nożnej, to część gry.
– Może czasami jestem niedoceniany, ale najważniejsza rzecz to liczby. To się liczy dla snajpera. Tak długo jak jestem skuteczny dla klubu i dla Les Bleus oraz przynoszę dumę mojej rodzinie, to reszta mnie nie obchodzi.
– Świetnie jest mieć młodego trenera. On dalej się uczy, jednak już teraz ma wielkie umiejętności do prowadzenia drużyny. Ma dobre pomysły.
– Zawsze przyjemnie jest pracować z trenerem, który był wielkim piłkarzem, który wygrał mnóstwo pucharów i może ci pomóc się rozwijać.
Źródło: Stadium Astro