Dayot Upamecano z pewnością będzie łakomym kąskiem podczas letniego okna transferowego – wszystko przez klauzulę wpisaną w jego kontrakt.
Już po zakończeniu sezonu będzie można go pozyskać za 40 milionów funtów, co zamierzają wykorzystać największe kluby świata. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że niektóre zespoły chciałyby kupić stopera już zimą, jednak Lipsk nie zamierza się go pozbywać.
Dopiero po zakończeniu sezonu wejdzie w życie klauzula odstępnego wpisana w umowę gracza i wówczas jego obecny pracodawca nie będzie miał nic do powiedzenia, jeżeli ktoś zaoferuje za niego 40 milionów funtów.
Zainteresowanie wykazuje wiele zespołów, jednak na ten moment najpoważniejszymi kandydatami do pozyskania Francuza wydają się Chelsea oraz Bayern. To jednak Bawarczykom jest bliżej do pozyskania stopera i gdyby sprawa miała się rozstrzygać obecnie, to właśnie do Monachium powędrowałby Upamecano.
Źródło: TZ