Pomocnik Chelsea, Marco van Ginkel wrócił ostatnio na piłkarskie boiska, będąc na wypożyczeniu w PSV Eindhoven. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że jego przerwa trwała aż 983 dni.
28-latek pojawił się na boisku w 86 minucie w meczu przeciwko AZ Alkmaar. Drużyna Holendra przegrała to spotkanie 3-1. Aby obejrzeć ostatni występ van Ginkela, należy cofnąć się do maja 2018 roku. 28-latek od samego początku swojej przygody z The Blues, miał problemy z kolanem.
Po swoim powrocie, Holender udzielił wywiadu dla ESPN.
– Osobiście, to było coś wielkiego. Ciężko pracowałem na swój powrót i zajęło mi to dużo czasu.
– Być z powrotem zdrowym, sprawnym do gry to dla mnie jak nagroda. Byłem też razem z innymi na meczu z Ajaxem i poczułem tę atmosferę i wszystko inne panujące na stadionie. Otrzymałem dzisiaj kilka minut. To świetne uczucie po dłuższej przerwie.
Źródło: ESPN