Skrzydłowy Chelsea Christian Pulisic uważa, że brak fanów na trybunach pomógł mu rozwinąć się piłkarsko i zaaklimatyzować w Premier League.
Stadiony piłkarskie nadal są w dużej mierze zamknięte dla kibiców z powodu pandemii koronawirusa. Pulisic, który do Chelsea przeniósł się na początku zeszłego roku sądzi, że spotkania na pustym stadionie pomogły mu zrobić postępy w swojej grze.
Amerykanin w wywiadzie dla GQ Magazine powiedział:
– To oczywiście zmieniło bardzo dużo rzeczy.
– Granie bez fanów nie jest zbytnio przyjemne. Jednak w pewnym sensie lubię to, ponieważ ponieważ nie przepadam za byciem w centrum uwagi i tego typu rzeczami. Prawdopodobnie w tym okresie najbardziej rozwinąłem się jako gracz.
Źródło: TribalFootball