We wczorajszym meczu, jedyną bramkę strzelił Jorginho, pewnie wykonując rzut karny. W wywiadzie pomeczowym dla oficjalnej strony Chelsea, Włoch opowiedział o nowej technice wykonywania jedenastek oraz o ciężkiej pracy od przybycia Thomasa Tuchela.
– To bardzo dobre uczucie. Ciężko pracowaliśmy. Wiedzieliśmy, że będzie to ciężki mecz, to były derby przeciwko mocnej drużynie. Zasłużyliśmy na zwycięstwo.
– Pierwsza połowa była dobra. Tworzyliśmy sobie szanse i mogliśmy strzelić więcej bramek. Być może mogliśmy dokonać lepszych wyborów w ostatnich minutach, musimy nad tym popracować. Musimy dalej pracować tak, jak to robimy i wtedy zobaczymy rezultaty.
– Dobrze się czułem przed rzutem karnym. Pracowałem nad tym, trenowałem, więc czułem się pewnie. Zmieniłem technikę, bo czułem, że będzie to lepszy wybór i zadziałało. Widziałeś jak się to skończyło.
Odkąd Tuchel przybył do klubu, Jorginho rozpoczął trzy mecze od pierwszej minuty i widać, że dobrze czuje się w tej formacji.
– Wiadomość, w której powiedział co chce widzieć był prosta. Mamy otwarte umysły, aby zrozumieć czego od nas oczekuje jak najszybciej, bo nie ma czasu do stracenia. Kiedy masz grupę ludzi, która otwarta jest na nowe pomysły, na naukę, na polepszanie się, a każdy z nas ma wspólny cel, to łatwiej się pracuje. Grupa z pokorą przyjęła to, co Tuchel chcę nam zaoferować.
– Musimy być pokorni nigdy nie myśląc, że to wystarczy. Nic jeszcze nie zrobiliśmy, kiedy czujesz się komfortowo, to moment w którym możesz upaść. Musimy pozostać spokojni, nadal ciężko pracować, a wtedy wyniki będą konsekwencją tego, co robimy na co dzień.
Źródło: Chelsea FC