Były piłkarz Liverpoolu, Graeme Souness przyznaje, że nie jest przekonany do napastnika Chelsea, Timo Wernera po wczorajszym zwycięstwie nad Sheffield.
Niemiecki napastnik asystował wczoraj przy bramce Masona Mounta oraz wywalczył rzut karny, który pewnie wykorzystał Jorginho. Zwycięstwo nad Sheffield było trzecią wygraną z rzędu pod wodzą Thomasa Tuchela, odkąd ten zastąpił Franka Lamparda.
– Nie przekonałem się jeszcze do Wernera. Chelsea to zespół pełen utalentowanych piłkarzy ze świetną techniką. Do ostatniej minuty będą się zastanawiać, co on zrobi. Potrzebują od niego czegoś więcej.
– Ujmijmy to tak. Gdyby załatwił interes, Frank nadal miałby pracę.
Źródło: Sky Sports