Były trener RB Lipsk twierdzi, że władze “The Blues” kontaktowały się z nim po zwolnieniu Franka Lamparda. Podkreśla jednak także, że wybór jego rodaka jest świetnym rozwiązaniem.
– Powiedziałem: “Chciałbym do was przyjść i z wami pracować, ale nie mogę tego robić przez 4 miesiące. Nie jestem tymczasowym trenerem”. Dla zawodników i mediów byłbym “trenerem na cztery miesiące” – opcją przejściową od samego początku.
– Oglądając teraz Chelsea, widzisz kompatybilny plan na moment, kiedy drużyna posiada piłkę i kiedy mają ją przeciwnicy. Thomas jest bardzo wyrafinowanym taktykiem.
– Zsolt Lőw [asystent Tuchela] był moim zawodnikiem, a następnie asystentem. Obecnie gra istotną rolę w jego sztabie. Możesz to poznać po sposobie, w którym komunikuje się z zawodnikami. Thomas ma cechy przywódcze na wysokim poziomie. Zakontraktowanie go było świetnym rozwiązaniem. Mogę tylko pogratulować władzom klubu i samemu Thomasowi.
Źródło: The Times