Hiszpański pomocnik wypowiedział się na temat nadchodzącej rywalizacji z Chelsea w Lidze Mistrzów.
– Nie możemy się doczekać powrotu do tych rozgrywek. Nie graliśmy w Lidze Mistrzów od grudnia i zdajemy sobie sprawę, że czeka nas bardzo trudny pojedynek. To będzie walka na śmierć i życie. Najważniejszy jest pierwszy mecz, który teoretycznie gramy u siebie. Musimy zagrać bezbłędne spotkanie, aby dostać się do dalszej fazy.
– Jeśli chodzi o rozgrywanie meczu na nie swoim stadionie, nie będziemy szukać żadnych wymówek. Gramy w Bukareszcie, mamy stamtąd dobre wspomnienia. Wygraliśmy tam Ligę Europy i był to mój pierwszy tytuł w Atletico. Jesteśmy bardzo podekscytowani i damy z siebie wszystko, żeby wygrać.
Źródło: AS