Filipe Luis udzielił wywiadu, w którym został zapytany o jego relacje z Mourinho. Brazylijczyk odpowiedział, że docenia warsztat trenerski Portugalczyka, jednak sądzi, że nie wyciągnął z niego sto procent umiejętności.
– Może się wydawać, że się nie dogadywaliśmy, ale ja go podziwiam. Wygrałem z nim ligę. Jednak, nie wyciągnął ze mnie tego co najlepsze, tak samo jak nie zrobił tego z Salahem.
– Gdy odchodził do Fiorentiny, zapytałem się go: „Momo, czemu odchodzisz? Jesteśmy w Chelsea”. Odpowiedział mi: „Chcę grać”. Pomyślałem sobie, że ten dzieciak jest dobry.
– Nie obchodziły go pieniądze, puchary. Chciał pokazać, że może grać. Na treningach był jak Messi. Serio, jak Messi. Zapytajcie kogokolwiek.
Źródło: Guardian