Niedawno minął równy rok odkąd pandemia koronawirusa znacząco wpłynęła na świat piłki nożnej. Najsmutniejszą zmianą w futbolu okazało się rozgrywanie meczów przy pustych trybunach. Mimo kilku prób przywrócenia choć części kibiców na angielskie stadiony kolejne obostrzenia koniec końców powodowały zamknięcia piłkarskich aren. Jednak władze Premier League nie dają za wygraną i bardzo możliwe, że kibice powrócą na trybuny pod koniec obecnego sezonu.
Anglicy będą mogli udawać się na imprezy sportowe od 17 maja w ramach rządowego czterostopniowego planu działania. Ostatnia kolejka Premier League planowo ma zostać rozegrana 23. maja, a przedostatnia kolejka może zostać przeniesiona na 18-20 maja. Taki zabieg ma na celu zapewnienie uczciwości, aby każda z dwudziestu drużyn angielskiej ekstraklasy miała w tym sezonie jeden mecz przed swoimi kibicami.
Dyrektor naczelny Premier League, Richard Masters powiedział:
– Rządowy plan działania naprawdę nas cieszy, ponieważ zawiera plan powrotu kibiców na stadiony. Miejmy nadzieję, że ostatnie dwa mecze tego sezonu będą gościć do 10 000 kibiców. Musimy przejść przez te pierwsze kroki planu działania, aby się tam znaleźć, ale jeśli się uda będzie to fantastyczne zwieńczenie kampanii.
– Ważnym krokiem jest wręczenie trofeum 23. maja, przed dziesięcioma tysiącami fanów gdzieś w tym kraju. Poza tym liczymy, że na początku przyszłego sezonu zobaczymy pełne stadiony. Czeka nas sporo pracy, ale to jest nasz cel. Powrót na pełne, tętniące życiem stadiony, powrót do normalnej Premier League!
– Musimy wykonać wszystkie kroki z rządowego planu – od pierwszego do czwartego. Zobaczymy na obraz kraju i będziemy współpracować z rządem, aby stworzyć jak najlepsze warunki. Uważamy, że jest to realny cel. Program szczepień to światełko na końcu tunelu. To coś, co zmienia wszystko – od bycia kontrolowanym przez wirusa do kontrolowania go samemu i powrotu do normalności. Jeśli program szczepień zadziała tak, jak sobie tego życzy rząd, przyniesie to powrót stadionów, teatrów, kin i imprez masowych.
Źródło: TalkSport