Ekspert SkySports jest pozytywnie zaskoczony grą niemieckiego defensora. Dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat jego występów i wpływu na drużynę oraz podaje czynnik, który jego zdaniem, wpłynął na taki zwrot w karierze stopera na Stamford Bridge.
– Przyglądałem się Rüdigerowi podczas meczu z Leeds i Atletico. Pomimo tego, że nie grał u Lamparda, pomijając już powody tej decyzji, intensywność, jaką prezentuje, jest jak u piłkarza najwyższej klasy. Niezależnie od tego, czy podtrzyma ten poziom, trzeba przyznać, że przez ostatnie tygodnie gra niesamowicie dobrze.
– Jest u niego widoczna taka iskra, taka chęć. Wygląda to, jak gdyby brak zaufania i gry u Lamparda dodały mu siły, aby udowodnić innym swoją piłkarską wartość. Widzisz to, kiedy pokrzykuje na zawodników czy kiedy ofiarnie blokuje strzały przeciwnika – wstaje i jest gotowy do kolejnego pojedynku z napastnikiem. Byłem tego świadkiem. Zrobiło to na mnie ogromne wrażenie. Nie daje się przedryblować. Jest bardzo skoncentrowany.
Źródło: Vibe with Five