Chelsea poniosła sensacyjną porażkę w ostatnim starciu z West Bromem. Była to pierwsza porażka The Blues, odkąd drużynę przejął Thomas Tuchel.
Sam Allardyce wskazał słabe punkty w drużynie Chelsea, na które zwrócił uwagę swoim zawodnikom. Ostatecznie Chelsea uległa 5:2, a po dublecie zdobyli Mattheus Pereira i Callum Robinson. Allardyce określił Edouarda Mendy’ego jako słaby punkt drużyny Tuchela. Jest to o tyle dziwna decyzja, ponieważ Chelsea zachowała 12 na 14 możliwych czystych kont, odkąd drużynę przejął Niemiec.
– Pozwolić im grać z tyłu do bramkarza byłoby błędem. Dlatego zagraliśmy dwójką z przodu w postaci Pereiry i Diagne. Pressing działał bardzo dobrze i to jest sposób na ich bramkarza, który może zachować się pochopnie, za bardzo wybiec.
– Zobacz na naszą pierwszą bramkę, Mendy był na skraju swojego pola i nie był blisko by to obronić. Za każdym razem, gdy zbliżaliśmy się do bramki Chelsea zakładaliśmy na nim pressing, co mogło nam dać dobrą okazję do bramki. Oczywiście, można powiedzieć, że czerwona kartka dla Chelsea nam pomogła, ale wciąż musieliśmy przejść bardzo dobrą defensywę.
Źródło: talkSPORT