Michy Batshuayi oskarża Roy’a Hodgsona o brak zaufania w stosunku do jego umiejętności, co przekłada się na czas na boisku. Belg jest wypożyczony z Chelsea do Crystal Palace.
Hodgson postanowił odpowiedzieć na te zarzuty, które Batshuayi przedstawił gdy był na przerwie reprezentacyjnej. Po golu w meczu z Białorusią Michy powiedział;
– Dostaje dużo energii, kiedy przybywam na zgrupowania kadry, ponieważ z klubie nie idzie mi najlepiej. Trener, koledzy z drużyny i system gry jest inny niż w Palace. W reprezentacji czuję wiele zaufania ze strony trenera, zaufania którego nie mam tam.
Przed poniedziałkowym starciem z Evertonem, trener Orłów zaproszony do studia Sky postanowił odpowiedzieć na zaczepki Belga, jednocześnie ostrzegając by zważał na słowa.
– Za każdym razem gdy zawodnik nie dostaje tutaj minut i oczywiście jest z tego powodu niezadowolony, spodziewałbym się, że gdy pojedzie na zgrupowanie reprezentacji, gdzie gra i to bardzo dobrze, zada sobie pytanie „Co poszło nie tak? Dlaczego nie grasz w klubie?”.
– Radziłbym być ostrożniejszy, kiedy wyjeżdżają i coś mówią. Grać 60 minut przeciwko Białorusi i strzelić jedną z ośmiu bramek to nie to samo, co wyjść na Everton i pomóc chłopakom wygrać 3:0. Umieściłbym te osiągnięcia w dwóch różnych ligach. Nie chce ich w żaden sposób uniżać, ale jakość drużyny belgijskiej względem białoruskiej nie jest podobna do jakości dwóch ekip z Premier League.
Źródło: SkySports