FC Barcelona obserwuje bacznie sytuację transferową trzech zawodników The Blues. Blaugrana na celu ma Antonio Rudigera, Andreasa Christensena oraz Cesara Azpilicuetę, pragnie wzmocnić nadchodzącego lata szeregi defensywne swojej drużyny.
Kontrakty wspomnianych zawodników wygasną 30 czerwca. Skłoniło to dyrektorów sportowych Barcelony do śledzenia trio, ponieważ chcą wzmocnić swoją obronę bez płacenia odstępnego.
Zespół z Camp Nou obecnie w kadrze ma aż sześciu środkowych obrońców, lecz nie wszyscy z nich mają jasną przyszłość w klubie i planują właśnie dokonać wzmocnień na tej pozycji.
Andreas Christensen oraz Cesar Azpilicueta są bliżej podpisania kontraktu z nowym pracodawcom, lecz nie oznacza to, że Niemiec nie jest obserwowany przez Blaugrane. Pozostaje on dla nich opcją zapasową, gdyby nie udało się zakontraktować Duńczyka bądź Hiszpana.
Azpilicueta poprosił władze The Blues o nowy, 2-letni kontrakt, lecz jego żądania są dalekie od tego, co może zaproponować mu zarząd Chelsea.
Christensen natomiast chciałby zmienić swoje otoczenie po 7 sezonach spędzonych w Londynie i właśnie FC Barcelona jest mu w stanie to zaoferować.
Zarząd Blaugrany natomiast w pierwszej kolejności skupia się, na Cesarze Azpilicuecie argumentując to jego doświadczeniem i wszechstronnością, mają tu na myśli możliwość wystawienia go w składzie jako prawego obrońcę. Hiszpan jest również kluczowym graczem w reprezentacji narodowej prowadzonej przez Luisa Enrique i dzieli on szatnię z kilkoma zawodnikami katalońskiego klubu. Oznacza to, że Azpilicueta dobrze pasowałby do składu FC Barcelony.
Źródło: Sport