Brazylijczyk był kluczową postacią w sezonie 2021/22 w zespole The Blues. Jednak Brazylijczykowi pozostał tylko jeden rok kontraktu na Stamford Bridge.
37-letni obrońca dołączył do Chelsea w sierpniu 2020 roku z PSG na zasadzie wolnego transferu. Od tego czasu rozegrał w niebieskiej koszulce 82 mecze we wszystkich rozgrywkach. Silva odegrał kluczową rolę w sukcesie w Lidze Mistrzów w poprzednim sezonie, a dodatkowo dołożył do swojego CV Superpuchar Europy oraz Klubowe Mistrzostwo Świata.
Do momentu finalizacji zmiany właściciela, nałożone sankcje na klub uniemożliwiają przedłużanie kontraktów. Brazylijczyk jednak ma nadzieję, że Chelsea przedłuży z nim kontrakt tak szybko, jak będzie to możliwe.
– To dziwne. Przychodzisz na jeden sezon i nie wiesz, co wydarzy się dalej. Ludzie patrzą na ciebie i być może mają jakieś wątpliwości ze względu na twój wiek. Byłem szczęśliwy akceptując pierwsze przedłużenie, a teraz kolejne i kto wie, być może w niedalekiej przyszłości i następne.
– Jestem tu szczęśliwy, moja rodzina jest tutaj szczęśliwa, a to bardzo pomaga. Dobrze się czuję w Londynie, zupełnie jak w domu. Nawet gdy przyjechałem do Londynu po raz pierwszy, na stadionie czułem się jak w domu, czułem miłość kibiców w mediach społecznościowych, a to bardzo dużo daje. Kiedy czujemy się jak w domu, to gramy o wiele lepiej.
Źródło: Chelsea FC, Goal